Jeśli sprzedawca nas okłamie możemy żądać zwrotu pieniędzy

Niektóre osoby, które chcą sprzedać działkę budowlaną okłamują ludzi, którzy chcą je kupić. Piszą w ogłoszeniu, że jest to działka budowlana, a w rzeczywistości nią nie jest. Piszą, że ma dostęp do drogi i znajduje się w atrakcyjnej lokalizacji, co bardzo często nie jest prawdą. Warto więc wszystko sprawdzić przed zakupem. Jeśli tego nie zrobimy i dopiero później kłamstwa wyjdą na jaw to możemy odstąpić od umowy. Jeśli działka nie jest przeznaczona pod zabudowę to możemy także żądać wymiany działki na taką, która będzie się do tego nadawała. Możemy także żądać obniżenia umowy. Jeśli nie chcemy to możemy zwrócić sprzedającemu działkę i żądać od niego zwrotu pieniędzy. Do tego celu potrzebne będzie spisanie kolejnego aktu notarialnego. Wszystkie koszty związane ze spisaniem kolejnego aktu notarialnego powinien ponieść sprzedawca. Wybór roszczenia oczywiście będzie zależał od kupującego. Jednak może być tak, że sprzedawca nie będzie w stanie spełnić jakiś żądań. Oczywiście taką umowę, która została zawarta pod wpływem błędu, można łatwo unieważnić. Umowę można unieważnić tylko na drodze sądowej. Postępowanie sądowe zazwyczaj jest bardzo męczące, długie oraz kosztowne. Lepiej więc dogadać się ze sprzedawcą niż od razu iść z tą sprawą do sądu. Warto więc przed zakupem działki dowiedzieć się wszystkiego na jej temat. Musimy wiedzieć do jakiej zabudowy została ona przeznaczona. Musimy także dowiedzieć się tego, jakie są warunki jej zabudowy oraz jakie warunki musimy spełnić aby otrzymać pozwolenie na budowę.